Dzis pod wieczor przezylem totalne zalamanie widzac "inspiracje" "fachowcow" budowlancow ! Totalny ODLOT ! jak zobaczylem jak "pieknie" pomurowali.
W pierwszej chwili jak przyjechalem patrze "nooo elegancko polecieli z robota..." ale po obejsciu dookola nastapila chwila konsternacji - hmm...? cos tu sie nie zgadza..." jedno z okien jakies takie male mi sie wydalo patrze dalej okno srodkowe sobie poszlo bo zapewne samo uznalo ze nie pasi mu stac ladnie symetrycznie po srodku muru wiec sobie bedzie stalo przestawione.... nastepne poszlo w jego slady i tez jakos sobie samo poszlo - pewne zeby zrobic psikusa niczego niewinnym budowlancom ! no normalnie masakra - patrze dalej a drzwi wejsciowe na ktore juz nieraz patrzylem i po zerknieciu do projektu tez jakos niechetnie w swoim miejscu sobie stoja !!!! NO MASAKRA JAKAS !!!
Rano biore centymetr, markera i bede kreslil co i jak maja rozbierac i co od nowa murowac !!! Az strach myslec co by bylo gdybym pojechal na wakacje na tydzien lub 2!
Gdyby nie bylo widac dokladnie to opisze:
okno z lewej powinno byc symetrycznie - metr z prawej storny okna i metr z lewej; srodkowe okno tez symetrycznie; okno z lewej powinno byc takie jak srodkowe czyli na 2 metry i tez powinno bc wstawione symetrycznie.
Biore bata i codziennie na fajrant bede ich sprawdzal!!!
A tak zamiast budowy bedzie rozbiorka !! :/ jeszcze raz to powiem: MASAKRA !!!!!